Davide Valsecchi nie miał i nie ma łatwego życia w Formule 1. Po zdobyciu mistrzostwa w serii GP2 cały czas związany był z zespołem Lotusa, gdzie pełni rolę trzeciego kierowcy.
Wszystko jednak wskazuje na to, że drogi Włocha i zespołu z Enstone rozejdą się. Włoskie media spekulują, że zarząd zespołu rozważa wymianę trzeciego zawodnika.Valsecchi miał narazić się przedstawicielom ekipy swoimi komentarzami, po tym jak ta zamiast dać mu szansę na zastąpienie w ostatnich dwóch wyścigach sezonu 2013 Kimiego Raikkonena, postawiła na Heikki Kovalainena.
„Być może brakuje mi doświadczenia, ale jakie mam szanse, aby je zyskać?” mówił wtedy Włoch.
Zdaniem serwisu Italianracing, Lotus skłania się w kierunku zatrudnienia zarządzanego przez Erica Boulliera, duńskiego kierowcy, Marco Sorensena, który w minionym roku ścigał się w barwach Lotusa w World Series by Renault.
06.01.2014 11:06
0
Nie dziwię się Włochowi, że tak zareagował. Kierowca rezerwowy to kierowca rezerwowy. Tym bardziej śmiesznie wyglądały oba wyścigi, w których Kovalainen spisał się fatalnie... ale jak miał się spisać?? Praktycznie sezon przerwy od wyścigów, brak doświadczenia z E21. Davide powinien sam stamtąd iść... skoro wtedy nie dali mu szansy, to nigdy jej nie dostanie. Trochę to przypomina sytuację innego Włocha, a mianowicie Luci Badoera - wole dać szansę innemu kierowcy, co ciekawe też Finowi - i tamten też dał ciała (w kontekście walki o mistrzostwo konstruktorów, które Ferrari przegrało). Po 10 latach dali mu szansę, ale oczekiwali niemożliwego od gościa, który te 10 lat praktycznie nie startował w wyścigach. Może następnym razem dwa razy się zastanowią, zanim ściągną kierowcę z zewnątrz. Ciekaw jestem, czy za tą kichę Koval dostał kasę... ;)
06.01.2014 11:09
0
P.S. Swoją drogą te starty też Kovali dały po tyłku... Davide dały by mniej, bo byłby debiutantem. A szanse na angaż Heikkiego w Cacie są praktycznie zerowe... ;)
06.01.2014 22:05
0
Skoczek130 a ja sie mu dziwie.jako mlody kierowca nie powinien oficjalnie wypowiadac sie zle o swoim zespole,bo jak teraz widac to strzal w stope.wszyscy wiedza,ze powinien dostac szanse,ale nie dostal i wsio.powinien uczyc sie od Alonso ktory manipulacje ipsychologie tlumu opanowal do perfekcji..niestety,taka jest ta F1!
07.01.2014 13:59
0
Nie przesadzajmy - nie jest specjalnie młody... ;) Ale jego frustracja jest zrozumiała. Sądżę, iż praca w Endurance lub GT będzie dla niego najlepsza. :D
11.01.2014 00:15
0
pisząc "mlody" mialem bardziej na mysli jego aspiracje i staz w kwestii królowej sportów motorowych:)
12.01.2014 14:50
0
Rozumiem. Pozdrawiam. :D
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się